Igrzyska drwali

Zawody drwali, które kiedyś cieszyły tylko ludzi lasu, stają się coraz częściej festynami dla szerokiej publiczności. Nic dziwnego – rywalizacja zawodników jest wyjątkowo widowiskowa

Trudno oszacować, ile jest w Polsce imprez, na których pilarze prezentują swoje umiejętności. Wiele gmin, niekoniecznie tych z leśnymi tradycjami, traktuje zawody i turnieje drwali jako dodatek do pikników i koncertów na świeżym powietrzu. Także nadleśnictwa i regionalne dyrekcje Lasów Państwowych widzą w zawodach okazję do promowania swoich działań. Te o charakterze sportowym, według regulaminu IALC (International Association Logging Championships) ustalają czołówkę najlepszych zawodników, którzy biorą udział w Mistrzostwach Polski i wchodzą w skład reprezentacji narodowej na zawodach międzynarodowych. Imprezy organizują także zulowcy.

Nie tylko pilarka
– Zawody Super Drwala miały mieć początkowo tylko regionalny zasięg. Ot, spotkamy się, powalczymy, usiądziemy razem przy ognisku – opowiada Kamil Szarmach, który 22 lipca b.r. już po raz czwarty zorganizował zawody Super Drwala. On sam jest czynnym zawodnikiem, otwiera aktualną listę kwalifikacyjną Mistrzostw Polski Drwali i walczy o punkty przed przyszłorocznymi Mistrzostwami Świata.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ