Dodaj do ulubionych

Baloty z leśną biomasą

Adam Klim

 

 

Kanadyjska maszyna zaczepiana do ciągnika produkuje baloty np. z krzaków porastających tereny pod liniami energetycznymi. Ile kosztuje i jakie ma możliwości?

 

Zasoby polskich lasów – zarówno państwowych jak i prywatnych – to istny skarb dla energetyki i ciepłownictwa. Zapotrzebowanie na biomasę w naszym kraju systematycznie rośnie. Prognozy na kolejne lata są podobne.

Energetyka rozpoznała już potężne rezerwy energii odnawialnej tkwiące w lasach, często jeszcze niedoceniane przez administracje LP i przedsiębiorców leśnych, którzy  koncentrują swoją uwagę głównie na wycince drzew. Dla przedsiębiorców leśnych pojawia się możliwość dodatkowych zysków. Dla administracji LP możliwość – a być może w dłuższej perspektywie także konieczność – większej efektywności wykorzystania potencjału naszych lasów. Brak elastyczności w gospodarce leśnej, sięganie tylko po to, co łatwe w zbiorze może doprowadzić do tego, iż plantatorzy rolni zdominują rynek biomasy dla energetyki.

Za sprawą sprawdzonej w najtrudniejszych kanadyjskiej warunkach maszyny BioBaler, przedsiębiorcy leśni mogą bez konfliktu z ekologami pozyskać biomasę, której coraz więcej potrzebuje energetyka i ciepłownictwo. Jej zbiór i transport jest w tej technologii prosty i bardziej opłacalny.  

Ciągnik leśny o mocy 200 KM, do którego w prosty sposób podłączymy BioBalera potrafi zastąpić wiele innych maszyn, oszczędzając czas i kosztowną pracę rąk ludzkich. Kanadyjski wynalazek opatentowany przez firmę Anderson, ze względu na swoją efektywność, w Europie najszybciej znalazł swoich użytkowników na plantacjach roślin energetycznych. Zaprojektowany został jednak głównie do prac leśnych. Jej konstrukcja nie jest adaptacją innego urządzenia rolniczego. BioBaler to maszyna zdolna do pracy nawet w ekstremalnie ciężkich warunkach leśnych.

Potrzeba jest jak wiemy matką wynalazków. W Kanadzie potężne połacie lasów znajdujące się pod liniami energetycznymi wymagały wycinki i stałej pielęgnacji. Dzięki opisywanej maszynie upieczono więc dwie pieczenie na jednym ogniu. BioBaler skutecznie oczyszcza teren pod liniami energetycznymi, jednocześnie pozyskując biomasę.

Duża sterowność BioBalera przy każdym rodzaju podłoża, płynna regulacja wysokości elementu ścinającego do 60 cm, masa tylko 6,5 tony, zdobność do ścinki drzew i krzewów o średnicy do 10 cm – to parametry techniczne, które decydują o jego wszechstronności.

Zbiór następuje w jednym przejeździe, a materiał leśny rozdrabniany jest w maszynie. Tam formowany jest w baloty o średnicy 120 cm i wadze około 500 kg. Taki balot może dostarczyć ponad 1 MWh energii, w zależności od rodzaju pozyskanej biomasy. W środowisku naturalnym BioBaler jest w stanie zrobić 15–18 balotów na godzinę, na plantacjach nawet około 40.

Pozyskana w ten sposób biomasa leśna staje się cennym towarem handlowym. Tym cenniejszym, im bardziej administracyjnie ogranicza się użycie pełnowartościowego drewna na cele energetyczne. Baloty z biomasą, są nie tylko łatwe w transporcie, ale mogą być bez pośpiechu wywiezione z lasu w dogodnym czasie.

Ich składowanie w lesie sprzyja naturalnemu procesowi suszenia, w którym biomasa traci swoją wilgotność, opadają, igły itd. Znika taż ryzyko gnicia i pleśni jak w przypadku zrębków. W konsekwencji zmniejsza to lub wręcz eliminuje znacznie koszt dalszego suszenia przed spalaniem w piecach lub dalszej obróbce zakładach produkujących pelet.

Wywóz balotów z lasu najłatwiejszy jest za pomocą samozaładoczych przyczep Andersona lub po załadunku na ciężarówki prosto do zakładów energetycznych. Pozostaje podstawowe dla producentów leśnych pytanie –  czy zakup takiej maszyny się opłaca?  Jej cena to około 500 tys. zł.

Kalkulacja jest zależna od specyfiki pracy danego przedsiębiorstwa. Najistotniejsze jest jednak to, że przy pomocy BioBalera pozyskuje się dobrej jakości biomasę z obszarów dotąd nieeksploatowanych, bez konieczności zwiększenia zatrudnienia. Stosunkowo niewielka inwestycja w BioBalera pozwoli nam eksploatować biomasę leśną, najbardziej poszukiwaną przez energetykę zawodową. Jej pozyskiwanie może być w najbliższych latach zyskowniejsze niż np. wydobycie gazu z łupków.

 

Więcej: BioBaler*

* - linki w tekście sponsorowane

 

 

Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ

 

 




Dodano 13:55 28-12-2012


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama