Dodaj do ulubionych

Dokładność okrzesywania

Pewien przedsiębiorca leśny z południowej Polski otrzymał od nadleśniczego pismo, w którym przeczytał, że przygotowany przez niego harwesterem kopalniak (S10, sosna) ma uszkodzenia mechaniczne, które nie są akceptowane przez odbiorcę drewna. Na dowód nadleśniczy przedstawia oświadczenie odbiorcy.
Mało tego, nadleśniczy zapowiada, że jeśli surowiec będzie nadal posiadał uszkodzenia mechaniczne, to zulowca obciąży finansowo z tytułu strat powstałych z powodu niemożności sprzedaży wadliwie okrzesanego drewna.
Przedsiębiorca odpisał, że drewno przed sprzedażą zostało przecież odebrane przez leśniczego. Sposób jego przygotowania został więc zaakceptowany przez nadleśnictwo (w osobie leśniczego). A na to, komu zostało sprzedane i jakie ten ktoś ma wymagania, zulowiec wpływu nie ma.

Masz podobne problemy? Pisz lub dzwoń: redakcja@gazetalesna.pl, 663 333 877.




Dodano 11:14 29-07-2014


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama