Dodaj do ulubionych

Rażąco niska cena ? czyli jaka?

Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła wniosek konsorcjum Forest w sprawie zaniżania ceny w przetargu na usługi leśne.
Ta sprawa może stać się początkiem prawdziwej batalii w sprawie zaniżania cen w przetargach na usługi leśne w Polsce. Z końcem zeszłego roku Konsorcjum Forest ze Szczecinka wystartowało do przetargu organizowanego przez Nadleśnictwo Miastko (woj. pomorskie)  Przedmiotem zamówienia były usługi leśne wykonywane na terenie jednostki w 2015 roku.  W przetargu firma przedstawiła swoje stawki, ale przegrała, bo dała ceny wyższe niż konkurenci. Przedstawiciele konsorcjum uznali jednak, że odwołają się od decyzji nadleśnictwa do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). Rozprawa w tej sprawie odbyła się 16 lutego.
Przedstawiciele konsorcjum argumentowali w KIO, że nadleśnictwo naruszyło zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców, bo nie odrzuciło ofert rażąco niskich. Dla wsparcia swoich argumentów przedstawili ekspertyzę wykonaną przez niezależny zespół ekspertów z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Opierając się na wyliczeniach z tego dokumentu Forest dowodził, że stawki zaproponowane przez konkurentów były często niższe od wskazanych przez naukowców. Marusz Rakowski, pełnomocnik konsorcjum, twierdził, że opiewały na ok. 9 zł/roboczogodzinę. Jak mówił, żeby zmieścić się w takiej kwocie trzeba zatrudniać ludzi na czarno.
Tymczasem zamawiający, czyli nadleśnictwo Miastko nazwało, zamówioną przez konsorcjum Forest, ekspertyzę „mistyfikacją”. Organizator przetargu podkreślił, że ma obowiązek odrzucenia oferty, jeśli cena wykonania prac jest niższa o 30% i więcej, od tej sugerowanej w przetargu. A wygrane oferty zmieściły się w tej granicy. Nadleśnictwo poparli przedsiębiorcy leśni, którzy zdobyli zlecenie z Miastka. W KIO argumentowali, że będą wykonywali prace sami wraz z rodziną bez zatrudniania zewnętrznych pracowników. Naprawiają sprzęt we własnym zakresie, znają teren, a jeśli zatrudniają drwali, to pracują oni bardzo wydajnie, stąd mają niższe stawki od Foresta.
Krajowa Izba Odwoławcza, po zapoznaniu się ze sprawą, oddaliła wniosek konsorcjum. W  uzasadnieniu KIO uznała ceny zwycięzców przetargu za ceny rynkowe, a ekspertyzę naukowców, przedstawioną przez firmę Forest, za przydatną „w stopniu znikomym”. Nie dotyczyła ona bowiem wprost przetargu w Miastku. Przedstawiciele konsorcjum Forest są jednak nadal zdeterminowani i chcą walczyć dalej. Pierwszym krokiem będzie wysłanie pisma do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, w celu zwrócenia uwagi na problem niskich stawek za prace leśne.
Szczegóły całej sprawy w pełnej wersji artykułu Rażąco niska cena – czyli jaka? na stronach internetowych gazetalesna.pl i firmylesne.pl.






Dodano 13:34 02-02-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama