Silva Regina 2012
Targi te organizowane są co 2 lata. W tym roku rolnicy i leśnicy pokazali się już 12 raz, weterynarze 11 raz, a swój debiut miała wystawa biomasy.
W 17 ogromnych halach maszyny prezentowali wystawcy m.in. z Czech, Słowacji, Austrii, Polski, Niemiec. Sprzęt rozstawiony był również na otwartej przestrzeni między halami. Oprócz maszyn obejrzeć można było liczne zwierzęta. Rolnicy przywieźli bydło (krowy, owce, świnie, kozy), myśliwi przyjechali z ptakami drapieżnymi i psami myśliwskimi, a weterynarze m.in. z końmi.
Przez 5 dni targów wystawę odwiedziło ponad 105 tys. zwiedzających z 40 krajów. Na targi przyjeżdżały całe rodziny. Od dziadków z laskami po młodzież szkolną, wszyscy znający się na rzeczy. Tradycja rolnictwa, leśnictwa czy myślistwa przechodzi w takich rodzinach z pokolenia na pokolenie.
Widać było wiele firm leśnych dobrze znanych w Polsce, m.in. Ponsse, John Deree Stihl, Husqvarna, Komatsu, Rottne, Kox, Vimek, Interforst i wiele innych. Ze znanych czeskich firm można było spotkać między innymi stoiska takich marek jak Novotny, Entracon, Agama.
Entracon
Targi odbywały się w Czechach, warto więc przyjrzeć się czeskim firmom.
Entracon pokazał największy swój harwester EH 50 oraz średniej wielkości forwarder EF 60. Jak powiedział Dušan Hovanec, przedstawiciel firmy, był problem z nazywaniem maszyn, dlatego od niedawna wprowadzono łatwe skróty. Harwestery są oznaczane symbolami EH (30, 40, 50 – średnica ścinania), a forwardery – EF (45, 60, 75 – ładowność).
Tegoroczną nowością jest właśnie harwester EH 50. Nadaje się do pracy w podmokłym terenie. Ma silnik John Deere 4045 HF o mocy 96 kW, ośmiokołowe podwozie i jest cięższy od poprzednich wersji (waży 9500 kg). Ma żuraw MOWI 700 L o 9-metrowym zasięgu.
– W Czechach pracuje ok. 8–10 harwesterów i ok. 40–50 forwarderów marki Entracon – mówi Dušan Hovanec.
Novotny
Novotny to kolejny czeski producent maszyn leśnych. Na stoisku w Brnie firma zaprezentowała ubiegłoroczną nowość – forwarder LVS 520. To ośmiokołowa maszyna o ładowności 5000 kg.
Model prezentowany na targach miał żuraw Cranab FC 45 Tele o maksymalnym wysięgu 6,1 m. Kabina forwardera obraca się o 180°, ma podgrzewane siedzenie, kolorowy ekran dotykowy, radio i klimatyzację. Na targach było wielu chętnych do wejścia do kabiny.
– Do Polski w ciągu ostatnich dwóch lat sprzedaliśmy cztery mniejsze forwardery LVS 510 i dwa większe LVS 520 – mówi Petr Sládek, przedstawiciel firmy Novotny. Firma produkuje także małe koparki i koparko–ładowarki nadające się zarówno do pracy w lesie jak i w rolnictwie.
Agama
Czeska firma Agama, działająca od 1991 roku wykonuje m.in. zabudowy leśne do ciągników rolniczych i samochodów wywozowych oraz sprzedaje maszyny leśne różnych marek.
– Rocznie sprzedajemy do Czech i na Słowację ok. 30 zabudów na ciągniki, 20–30 żurawi do ciężarówek, 3–8 naczep i ok. 10 przyczep. Oczywiście wszystko to jest naszej produkcji – mówi Milan Peterek, przedstawiciel firmy Agama. – Najwięcej produkujemy chwytaków, bo ok. 300 rocznie.
Nowością firmy jest samojezdny rębak Optimus X–8. Mój rozmówca wylicza składowe maszyny: austriacki rębak Mus–Maxa, własne podwozie, amerykański silnik, kabina Mus–Maxa.
Agama działa w Czechach i na Słowacji, ale jak mówi Milian Peterek, nie wyklucza wejścia na polski rynek. – Byliśmy w marcu na targach w Kielcach. Widzieliśmy, że maszyny cieszą się dużym zainteresowaniem, więc może i nasza firma pojawi się w przyszłości w Polsce – mówi.
Karolina Grabowska
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
Tylko 6 zł/miesięcznie. WIĘCEJ
Dodano 07:56 25-04-2012