Dodaj do ulubionych

Sprawne rozdrabnianie

Rozdrabniacze Urban zwiększyły wydajność, moc i bezpieczeństwo w czasie pracy.


Rozdrabniacze czeskiej marki Urban otrzymały niedawno szereg usprawnień. Dodano parę elementów, jak na przykład awaryjne wyłączniki. Pojawił się też zupełnie nowy model – EM110, napędzany trójfazowym silnikiem elektrycznym. Poza tym jest też TR110 o podobnych wymiarach. Oba nadają się doskonale do wytwarzania surowca opałowego. Bardzo pomocny jest system podwójnego napełniania, dzięki któremu można pracować niemal bez przerwy.

Lepsze i lżejsze
W modelu EM110 napięcie wymagane do uruchomienia silnika to 400 V, moc jest przenoszona z silnika do skrzyni przekładniowej przy pomocy pasków klinowych. Długość kawałków waha się w wypadku tego modelu między 7 cm a 22 cm. Całość waży 930 kg i może rozdrabniać  gałęzie i inne odpady o średnicy nawet 12 cm.
Do wylotu maszyny przyczepia się dwa worki. Kiedy jeden zostaje napełniony, operator przestawia klapę na drugi zbiornik i zamienia pozostały na pusty.
– Zaczepy są proste w obsłudze, wymiana worków jest bezproblemowa. Jeden napełnia się w 10 sekund, jeśli stale dokładamy gałęzi – opisuje Jan Kłoda, właściciel firmy Maszyny Leśne dystrybutora rozdrabniaczy Urban w Polsce.
TR110 jest napędzany z  WOM ciągnika o minimalnej mocy 50 KM (choć zalecana moc to 70 KM). Standardowo, rozdrabniacz jest zawieszony na zaczepach ciągnika, ale można też ustawić go na specjalnych podporach stanowiących element zestawu. Jak się można spodziewać, zewnętrznie zasilane urządzenie jest lżejsze od swojego elektrycznego odpowiednika – jego masa to 650 kg.
Tempo pracy TR110 pozwala na wytworzenie około 0,5 m³ materiału na minutę.
Drugim napędzanym z WOM modelem jest TR70. Doskonale nadaje się do rozdrabniania wierzby energetycznej. Waży jedyne 210 kg, a minimalna moc ciągnika to 25 KM. Średnica rozdrabnianego materiału to 8 cm w wypadku miękkiego i świeżego drewna (twardsze, suche gatunki – na przykład dąb – mogą mieć do 5 cm średnicy). Długość zrębków oscyluje pomiędzy 6 cm a 13 cm.
W klasie siedemdziesiątek znajdziemy również trzy rozdrabniacze ze zintegrowanym silnikiem spalinowym: zawieszony na skrętnych kołach SM70, SMH70 na przyczepie samochodowej oraz SMV70 przystosowany do przewożenia przy pomocy quada. Te modele również nie są ciężkie – ich masa waha się od 270 kg do 425 kg. SMV70 nie jest przystosowany do poruszania się po drogach publicznych, za to nie sposób nie docenić jego mobilności w terenie.
SM70 , SMV70 i  SMH70  posiadają czterosuwowe silniki Briggs&Stratton o mocy 10 KM, spalające około 2 litry benzyny na godzinę.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ

 


 




Dodano 12:53 28-09-2015


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama