Dodaj do ulubionych

Skidery bez rozgłosu

Skidery z fabryk w Rumunii, Słowenii i Chorwacji nie ustępują tym produkowanym przez najbardziej znane światowe koncerny

W październikowym numerze pisaliśmy o skiderach LKT, John Deere, CAT oraz HSM. Tym razem przyszła pora na nieco mniej znane, choć wcale nie gorsze marki. W tej części przeglądu maszyn do zrywki półpodwieszonej zajmiemy się takimi markami jak: Vilpo, Irum, Hittner czy NOE. Firmy te są rozrzucone po Europie – znajdziemy się więc w Rumunii, Słowenii, Chorwacji...

Woody ze Słowenii, Irum z Rumunii
Vilpo to słoweńska firma, która w ofercie ma raptem kilka maszyn. Znajdziemy wśród nich podnośniki nożycowe, windy, rampy do ciężarówek oraz towarowe podnośniki do magazynów. Poza tym, Vilpo produkuje dwa pojazdy: Samson, służący do oczyszczania pól minowych oraz Woody – czyli właśnie skider.
Konstrukcja Woody jest typowa dla skidera. W ofercie są trzy modele: 115, 140 oraz 175, co jednocześnie odpowiada mocy pojazdów w koniach mechanicznych. Masa waha się od 6,5 tony (model 115), przez 7,6 ton, aż do 9,8 tony w wypadku największego WOODY 175. Każda maszyna jest wyposażona w dwie wciągarki linowe o maksymalnym uciągu 8, 10 lub 12 ton każda.
Cechą skiderów produkowanych przez Viplo jest nowoczesny, hydrostatyczny napęd. Programowalny procesor jest w stanie dostosować prędkość i moment obrotowy do aktualnych warunków, dzięki czemu zredukowana jest ilość spalanego paliwa, a maszyna rzadziej się ślizga. Układ ma też dobroczynny wpływ na działanie silnika, który pracuje ciszej i spokojniej.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ


 




Dodano 16:35 01-02-2016


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama