Rezygnują z FSC
FSC finalizuje opracowanie Standardu dla Polski, tymczasem niektóre jednostki Lasów Państwowych w ogóle rezygnują z certyfikowania w tym systemie. Jeszcze w 2020 roku certyfikat FSC posiadały wszystkie Dyrekcje LP, z wyjątkiem RDLP w Krośnie i trzech nadleśnictw RDLP w Białymstoku: Browsk, Hajnówka, Białowieża.
W 2021 roku z FSC zrezygnowała RDLP w Łodzi, powody miały być formalne, jednak doniesienia medialne mówiły, że nadleśnictwa nadzorowane przez RDLP w Łodzi używają pestycydu Dursban 480EC, którego substancja aktywna (chloropyrifos) znajduje się na liście FSC środków „wysoce niebezpiecznych”.
Ponadto raport z audytu ujawnił, że na terenie RDLP w Łodzi nie zawsze wyznaczane są fragmenty drzewostanów, które mają pozostać nienaruszone do naturalnej śmierci i rozkładu drewna. Powinny to wg FSC być drzewostany w wieku rębności o powierzchni min. 5 proc. w stosunku do sumy działek zrębowych zaplanowanych na dane dziesięciolecie.
W sierpniu br. z FSC zrezygnowała także RDLP w Gdańsku. Jednostka, kierowana przez brata prezesa Orlenu Bartłomieja Obajtka, poinformowała, że nie będzie kontynuować współpracy z FSC, ponieważ „skutkować to może szeregiem szkód w gospodarce leśnej, a co się z tym wiąże, także w gospodarce krajowej i w przemyśle drzewnym przez znaczące, w nieodległej perspektywie czasowej, ograniczenie dostępności drewna z polskich lasów na rynku wewnętrznym”.
Zaniepokojenie tą decyzją wyrazili nie tylko przedstawiciele FSC, lecz także ekolodzy, a także drzewiarze, którzy obawiają się, że nie będą mogli sprzedawać produktów bez tego certyfikatu. Zarówno RDLP w Łodzi, jak i w Gdańsku certyfikowana jest nadal w systemie PEFC.
Dodano 11:23 23-08-2022