Dodaj do ulubionych

Zamach na polskie lasy?


Unia Europejska chce dopisać leśnictwo do dziedzin podlegających kompetencjom dzielonym między Unią a państwami członkowskimi.

Tak jest już w przypadku rolnictwa, transportu, środowiska i energii, co zostało przyjęte przez Polskę m.in. w Traktacie z Lizbony (zaakceptowanym przez ówczesnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego).


Przeciwko planom UE protestuje Solidarna Polska, która 25 stycznia 2023 r. zorganizowała  w Sejmie konferencję prasową pod hasłem „W obronie polskich lasów”.

Uczestniczyli w niej politycy Solidarnej Polski: Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości, kiedyś minister środowiska, Edward Siarka, pełnomocnik rządu ds. leśnictwa i łowiectwa, Józef Kubica, p.o. dyrektora generalnego LP oraz Michał Gzowski, rzecznik prasowy LP. W konferencji wzięła udział także Krystyna Szyszko, wdowa po byłym ministrze środowiska prof. Janie Szyszko.


Podczas konferencji przekonywali, że „UE chce przejąć Lasy Państwowe”, „pozbawić nas kontroli nad 1/3 Polski”. Józef Kubica stwierdził, że tylko PGL LP może w Polsce odpowiednio dbać o lasy. Nazwał to co się dzieje „kupczeniem polskimi lasami/Lasami”.  

O co chodzi?
O propozycję omawianą na forum Parlamentu Europejskiego dotyczącą zmiany art. 4 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który dotyczy kompetencji Unii dzielonych z państwami członkowskimi. Na posiedzeniu w dniu 24 stycznia 2023 r. Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności (ENVI) działająca w Parlamencie Europejskim, przyjęła stanowisko, że w art. 4 ust. 2 lit. d) – należy dodać „leśnictwo”, a w lit. e) – do dziedzin podlegających kompetencjom dzielonym – należy dodać „różnorodność biologiczna, odbudowa i ochrona ekosystemów, w szczególności tych o największym potencjale wychwytywania i składowania dwutlenku węgla oraz neutralność klimatyczna i przystosowanie się do zmiany klimatu”.

Dlaczego UE chce dopisać leśnictwo do dziedzin, gdzie kompetencję będą dzielone między UE i kraje członkowskie?
Chodzi o ochronę klimatu. UE stoi na stanowisku, że dla powstrzymania katastrofy klimatycznej niezbędne jest ścisłe współdziałanie krajów Wspólnoty w zakresie leśnictwa, tak jak już dzieje się to w przypadku transportu, rolnictwa i energii, gdzie UE ma już te same uprawnienia, które chce mieć w zakresie leśnictwa.

Jednak aby zmienić coś w traktacie, potrzebna jest długa procedura i zgoda wszystkich krajów. A już wiadomo, że ten zapis nie podoba się kilku członkom UE, np. Finlandii, Szwecji czy Austrii.

Fot. FB Edwarda Siarki




Dodano 12:04 08-02-2023


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama