Dodaj do ulubionych

Biznesowi partnerzy, a nie pachołki do pracy

Wprowadzenie umów wieloletnich, waloryzacja stawek w trakcie trwania umowy oraz całkowita rezygnacja z pakietów harwesterowych – to najczęstsze postulaty przedsiębiorców leśnych, którzy wzięli udział w sondażu GAZETY LEŚNEJ, dotyczącym oceny ostatnich przetargów.

Przetargi na usługi leśne wykonywane w 2024 są już na finale. Zdecydują one o tym jaki będzie ten rok dla branży usług leśnych. GAZETA LEŚNA postanowiła poznać opinię przedsiębiorców leśnych na temat przebiegu postępowań i sytuacji na rynku.

W tym celu przeprowadziliśmy sondaż wśród naszych prenumeratorów. W okresie od 29.11 do 11.12.2023 rozesłaliśmy do nich ankietę, w której zadaliśmy 8 pytań dotyczących prowadzonego biznesu, a także oceny procesu przetargowego i planów na przyszłość. Poprosiliśmy również chętnych o opinię. Zainteresowanie ankietą było spore. Nadesłano 167 wypełnionych kwestionariuszy.

Bardziej doświadczeni i zamożni
Większość osób, które wzięły udział w badaniu prowadzi przedsiębiorstwo o średnich przychodach, z długim stażem na rynku. 41 proc. ankietowanych ma działalność od ponad 20 lat, a 33 proc. dłużej niż 10 lat. 38 proc. ma roczny obrót między 1 – 3 mln zł. Dla porównania w sondażu na temat kryzysu branży leśnej, który przeprowadziliśmy wśród naszych prenumeratorów jesienią 2021, firm z takim przychodem było tylko 26 proc.


Kondycja firm leśnych zatem poprawia się. W ocenie ankietowanych od 2018 roku jest ona lepsza lub przynajmniej się nie zmieniła – tak odpowiedziało 63 proc. ankietowanych. Tych, którzy uznają ją za gorszą lub dużo gorszą jest 37 proc. W poprzednim sondażu o kiepskiej kondycji swojego biznesu mówiło aż 78 proc. respondentów.

Wówczas aż 73 proc. uczestników badania rozważało stopniowe odejście z branży leśnej, dziś myśli o tym już mniej ankietowanych, bo 44 proc. – wciąż jednak jest to sporo, jednak więcej jest tych, którzy chcą zostać w branży lub firmę rozwijać.

Przetargowe opinie
Jakie są oczekiwania zulowców dotyczące przetargów? Najczęściej wskazywali, że pakiety obszarowe powinny być wielkości 1, 2 lub 3 leśnictw. Sporo oczekuje też pakietów dużych, wielkości 5 lub więcej leśnictw.

Zulowcy chcieliby być sprawdzani przez Lasy Państwowe: 59 proc. respondentów uważa, że to nadleśnictwo powinno kontrolować wypełnianie wszystkich zapisów umowy z LP – zatrudniania na umowę o pracę, posiadania UDT, spełniania wymogów BHP.

Zaskakujące nie były odpowiedzi dotyczące oferowania kwot niższych niż chce nadleśnictwo. Tu aż 76 proc. uznała, że dla LP liczy się tylko cena. Blisko połowa ankietowanych przyznaje też, że istnieje niszczący proceder wygrywania przetargów przez zule teczkowe, które potem oddają je za procent podwykonawcom.


47 proc. ankietowanych dostrzega walkę o pakiety harwesterowe, przez zule, które mają leasingi. No i podsumowując, trzy najważniejsze problemy w realizacji usług leśnych to według uczestników badania: zbyt duża liczba sortymentów na jednej pozycji, wielokrotne wchodzenie na jedną pozycję i brak rąk do pracy.

 

Całość sondażu GAZETY LEŚNEJ znajdziesz na portalu FIRMYLESNE.pl (klik)

 




Dodano 15:37 21-12-2023


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama