Zatrzymać polskie drewno

Z inicjatywy dyrektora generalnego LP powstanie zespół do spraw ograniczenia eksportu surowca drzewnego.

Lasy Państwowe chcą w ten sposób zapoczątkować dyskusję nad rozwiązaniami mającymi chronić polski sektor drzewny.

Temat omawiano podczas spotkania z drzewiarzami 28 czerwca 2024 roku.

– Sprawa dotyczy kompetencji i działalności wielu ministerstw, urzędów i instytucji, dlatego konieczne jest powołanie międzyresortowego zespołu do opracowania projektu zmian obejmujących wszystkie etapy procesu eksportu drewna okrągłego - mówił Andrzej Schleser szef RDLP w Gdańsku.

W informacji na temat zespołu czytamy też, że mit drewna eksportowanego bezpośrednio do Chin należy wyjaśnić. Lasy Państwowe sprzedają niemal całe drewno na polski rynek, jedynie 0,3 proc. sprzedaży to bezpośredni eksport.

Jednocześnie LP nie mają wpływu na dalsze poczynania klientów, a na terenie UE panują zasady wolnego handlu i swobodnego przepływu towarów. Jednak teraz Lasy nie posiadają narzędzi mogących ograniczyć lub zahamować eksport surowca drzewnego.

Piotr Poziomski z Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego apelował o uznanie drewna za surowiec wrażliwy i strategiczny. Jak obliczył, przy eksporcie drewna rzędu 1 mln m³ polska gospodarka i przemysł drzewny traci około 70 średnich wielkości tartaków i 4200 pracowników, a polska gospodarka 4,9 mld zł.

Jak podkreślił na spotkaniu Jerzy Fijas, z/c dyrektora generalnego LP, zmiany zasad sprzedaży drewna nie wystarczą by zatrzymać nieuczciwych przedsiębiorców. Konieczna jest współpraca wszystkich interesariuszy: instytucji państwowych, organizacji branżowych, przedsiębiorców, Lasów Państwowych i urzędów.

Źródło: Lasy Państwowe