Dodaj do ulubionych

Poradnik przetargowy. Dział specjalny GAZETY LEŚNEJ


Kosztorys prac leśnych w ofercie przetargowej trzeba zaplanować tak, by uchronić się przed ewentualnym ograniczeniem pozyskania. 
.
Bieżący rok upływa, przynajmniej w wybranych rejonach kraju, pod hasłem moratorium na wycinki lasów. Niektórzy zule do dziś drżą już nawet nie o realizację pełnego, całorocznego planu, ale choćby minimum 70 proc. wartości umowy.

Są zapewne nadleśnictwa, które z obawą patrzą na przebieg pozyskania i liczą się z roszczeniami ze strony wykonawców z tytułu strat spowodowanych niezapewnieniem gwarantowanego poziomu.


Uważam, że pod tym kątem 2024 r. jest przełomowy, bo daje przemyślenia, z których należy wyciągnąć wnioski na przyszłość. Doświadczenie pokazuje, że wbrew przyzwyczajeniom, czasami wieloletnim, wcale nie każda, kolejna umowa musi kończyć się realizacją pełnego planu.

Warto po prostu uświadomić sobie, że tego zamawiający, zgodnie ze standardowymi, niezmiennymi zapisami, nie zapewnia. Opis przedmiotu zamówienia i jego maksymalna wartość (cena ofertowa) oraz ilości w kosztorysie są faktycznie szacunkowe. Nie można polegać na przekonaniu, że na pewno zostaną zrealizowane w całości. Kosztorys trzeba tak skalkulować, aby przed tym ryzykiem się uchronić.


Zalecam przy tym wnikliwą analizę umowy jako załącznika do SWZ. Sam to niedługo z chęcią zrobię, żeby sprawdzić, czy w tym roku nie pojawiły się dodatkowe, nowe klauzule, zabezpieczające nadleśnictwa przed nadzwyczajnymi sytuacjami takimi, jak tegoroczny przypadek „moratorium”. Tym większa staranność jest konieczna w przypadku umów dłuższych niż roczne, bo czas na ewentualne nieprzewidziane zdarzenia wpływające na przebieg umowy, będzie w takim wypadku oczywiście dłuższy.

Edytowalny formularz Excel
Pisaliśmy o tym w ubiegłorocznym poradniku. Potem, już w trakcie przetargów przekonałem się, że nadal są nadleśnictwa, które publikują kosztorys w formacie pdf. To niedopuszczalne, aby zmuszać oferentów do przerabiania takiego pliku na własną rękę celem uzupełnienia stawek, albo do odręcznego wpisywania cen i zliczania ich na kalkulatorze.

Dobrze przygotowane nadleśnictwa udostępniają plik excel, w którym aktywne (możliwe do uzupełnienia) są tylko pola z jednostkowymi stawkami netto.
Cała reszta, dzięki zaszytym w pliku formułom, liczy się sama. W dzisiejszych czasach to banalne rozwiązanie.

Nie widzę powodów, aby wykwalifikowana kadra leśna nie mogła z niego korzystać, ułatwiając sobie przy tym pracę. Wymuszajmy na zamawiających takie podstawowe standardy.

 


Udostępnienie zasobów
Ten, kto składa ofertę, a nie spełnia warunków przetargowych i chce wykorzystać ludzi, sprzęt lub przerób koleżanki lub kolegi, musi sobie zadać podstawowe pytanie, tj. na jakiej zasadzie odbędzie się ta współpraca.

Jest to kwestia zasadnicza dla procedury przetargowej. Jeżeli bowiem dochodzi do tzw. „udostępnianie zasobów”, firma udostępniająca zasoby podlega weryfikacji przetargowej tak, jakby sama składała ofertę.

Ma obowiązek złożenia JEDZ-a i innych zaświadczeń. O „udostępnianiu zasobów” mówimy wtedy, gdy następuje ich oddanie typowo pod konkretny przetarg, współpraca jest wypadkowa, krótkoterminowa, nakierowana na spełnienie warunków przetargowych, zamyka się w okresie przyszłej umowy z nadleśnictwem.


W sytuacjach, gdy od wielu miesięcy mamy w wypożyczeniu harwester znajomego i opłacamy za to stałą fakturę, a współpraca ma trwać jeszcze długo, udostępnienie potencjału nie zaistnieje. Dlatego właśnie ciągnik w leasingu nie wymaga składania JEDZ przez firmę leasingową. W przypadku wykorzystania przerobu sytuacja wymaga jeszcze większej staranności.

Firma, która daje własne doświadczenie, składa oferentowi przetargowemu zobowiązanie (podpisane elektronicznie, dołączane do oferty), że wykona te prace, do których doświadczenie jest wymagane.

W przypadku usług leśnych mówimy zatem w zasadzie o wszystkich pracach, bowiem rzadko SWZ nakazuje doświadczenia w jakimś wycinkowym zakresie, z wyjątkiem szkółek – tam często warunek ogranicza się do szkółkarstwa właśnie.

Treść zobowiązania musi być starannie przygotowana, jednoznaczna, aby nie było wątpliwości co do skali, zakresu lub czasu zaangażowania firmy zewnętrznej w planowane czynności. Brak zobowiązania złożonego wraz z ofertą nie powoduje jej odrzucenia, istnieje możliwość uzupełnienia dokumentu, ale będzie musiał on być bezbłędny zgodnie z zasadą jednokrotnego poprawiania.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ




 




Dodano 12:25 25-09-2024


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama