Las Energii

Lasy Państwowe chcą osiągnąć samowystarczalność energetyczną dzięki inwestycji w turbiny wiatrowe.

Mowa o 2,5 tysiącu wiatraków w całym kraju. Obecnie w Nadleśnictwach Nowa Sól i Sława Śląska powstają trzy „pilotażowe” farmy wiatrowe. Jak informują Lasy
Państwowe, urządzenia będą ustawione na 250-metrowych masztach, 50 metrów nad koronami drzew.

W każdej lokalizacji powstanie do 10 wiatraków o mocy 6-7 MW każdy.

Co istotne, mieszkańcy pobliskich terenów będą mogli odebrać 10 proc. wytworzonej mocy, a nadleśnictwa otrzymają rentę dzierżawną.

Wykonawcą projektu jest firma Eurowind Energy.

– Dostawcami turbin są firmy Siemens Gamesa i Vestas – powiedział zastępca dyrektora generalnego ds. zrównoważonej gospodarki leśnej Jerzy Fijas. Ich konstrukcje
uwzględniają przeciwdziałanie kolizjom ze zwierzętami, i zdaniem Jerzego Fijasa mogą też stanowić wsparcie przeciwpożarowe.

Inspiracją dla projektu są kraje skandynawskie, gdzie podobne projekty realizuje się od lat. 

– W celu uniknięcia kolizji ptaków z wiatrakami turbiny będą wyposażone w najnowocześniejsze systemy detekcji, z funkcją hamowania i zatrzymania łopat. Na wieży
zostanie zamontowany całodobowy system monitoringu lasu pod kątem ochrony przeciwpożarowej. Chcemy, by te inwestycje dawały jak najwięcej korzyści środowiskowych i były realizowane rozważnie. Dlatego prowadzimy rozmowy i konsultacje z producentami turbin, uczelniami wyższymi, stowarzyszeniami branżowymi,
Strażą Pożarną, Lotnictwem Cywilnymi i szeregiem innych organów administracji państwowej – mówił Jerzy Fijas na łamach portalu teraz-srodowisko.pl.

Osoby zajmujące się ochroną przyrody nie kryją obaw, dowiadując się o tak dużym projekcie. Chodzi głównie o potencjalne kolizje wiatraków z nietoperzami
i ptakami.

Przeciwnicy „Lasu Energii” powołują się między innymi na badania naukowców z Leibniz Institute for Zoo and Wildlife
Research, zgodnie z którymi turbin wiatrowych nie powinno się instalować na terenach leśnych. Zgodnie z wynikami badania, wiatraki negatywnie oddziałują
przede wszystkim na areał występowania populacji nietoperzy, które unikają zbliżania
się do urządzeń.