Celestynów: szkolenie bhp
Na terenie RDLP w Warszawie powstał zespół instruktorów ścinki drzew, który chce raz w roku w każdym nadleśnictwie warszawskiej dyrekcji przeprowadzić szkolenie przypominające zasady bezpiecznej pracy przy pozyskaniu drewna.
Zespół instruktorów przeprowadził już pierwsze szkolenia w nadleśnictwach. Biorą w nich udział leśniczowie, zulowcy i drwale. Na jednym z takich spotkań, 24 stycznia w Celestynowie, była Gazeta Leśna.
– Szkolenia okresowe z bhp dla drwali powinny odbywać się raz w roku – mówił prowadzący szkolenie Tomasz Szwed, kierownik zespołu instruktorów ścinki drze w RDLP w Warszawie. Takie szkolenie powinno się składać z części teoretycznej i praktycznej, w lesie.
Zwrócił uwagę na problem kupowania zaświadczeń o ukończeniu kursu drwala w internecie. – Z obserwacji wynika, że sprzedaje się jedno zaświadczenie dziennie – mówił Szwed.
Jedno z nadleśnictw wygrało w KIO sprawę, w której podważyło zaświadczenie kupione w internecie. Podważyło liczbę godzin podaną na zaświadczeniu. Ale formalnie od kilkunastu lat stan prawny jest taki, że zarządzenie określające liczbę godzin kursu drwala nie obowiązuje.
Na szkoleniu przypomniano najważniejsze zasady bhp przy pracach leśnych.
Prowadzący zwrócił uwagę, że w pracy pierwszeństwo powinno mieć zawsze zdrowie i życie. Czasem, gdy trzeba wybrać, między tym właśnie wartościami, a wskazaniami ochrony przyrody, wybór musi być oczywisty.
Dotyczy to bardzo specyficznych i rzadkich sytuacji, gdy na przykład na zrębie trzeba zostawić drzewa biocenotyczne, dziuplaste, a któreś z nich może samoczynnie przewrócić się na pracowników. Lepiej takie drzewo ściąć, niż dopuścić do wypadku. Ale oczywiście tylko w takiej sytuacji, nie chodzi o to, by nadużywać argumentu bezpieczeństwa, aby nie stosować zasad ochrony przyrody.
Krzysztof Wyrzykowski, także instruktor z zespołu działającego przy RDLP w Warszawie, omówił sposoby okrzesywania i zwrócił uwagę na kilka zasad bhp obrazując ich nieprzestrzeganie przykładami zaistniałych wypadków w lesie.
Głównym bohaterem filmu instruktażowego wyświetlanego na szkleniu był obecny dyrektor RDLP. W stroju drwala pokazywał prawidłowe zachowanie się podczas pracy.
Nadleśniczy z Celestynowa Artur Dawidziuk uczulał też na stosowanie prawidłowej techniki ścinki także pod kątem jakości wyrabianego surowca. Zdarzały się bowiem reklamacje wynikające z powstania w drewnie mikropęknięć, dotyczy to głownie sosny, ale też gatunków liściastych, np. olszy przeznaczonej na sklejkę.
Przyczyną mogła być ścinka harwesterem w ten sposób, że żuraw pchał drzewo zanim jeszcze piła nie ścięła go do końca. W ten sposób naprężenia powodowały mikropęknięcia.
Częścią szkolenia była praktyczna nauka bezpiecznej ścinki w lesie.
Dodano 15:52 24-02-2025