Dodaj do ulubionych

Czujny BuzzVerse

Studenci z Koła Naukowego Uniwersytetu Zielonogórskiego stworzyli rozwiązanie, które umożliwia bezprzewodową transmisję danych na dużą odległość.

BuzzVerse to system, który składa się z nadajnika i odbiornika. Ten pierwszy: czujnik nazwany BuzzNode, to kompaktowe urządzenie, które mierzy różne parametry środowiskowe i wysyła drogą radiową dane do wieży zbiorczej.

Odbiornik, czyli bramka jest montowana np. na dachu urzędu, w mieszkaniu lub siedzibie firmy. Pełni rolę lokalnej stacji bazowej, która odbiera dane z wielu czujników (node’ów) i przesyła je dalej do serwera. 


Na pomysł opracowania takiego systemu przesyłania danych środowiskowych wpadła interdyscyplinarna grupa studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego działająca w ramach Studenckiego Koła Naukowego. 

Nie tylko pszczoły
Wszystko zaczęło się od autorskiego projektu monitorowania leśnych uli w Nadleśnictwie Zielona Góra. Skonstruowano pierwsze energooszczędne nadajniki BuzzNode, które miały za zadanie mierzenie temperatury, wilgotności i ciśnienia w barciach. Bazowały na technologii LoRaWAN, która umożliwia bezprzewodową transmisję danych na dużą odległość bez potrzeby dostępu do internetu ani stałego zasilania.


Pozyskane informacje z nadajników w ulach były przesyłane i prezentowane na utworzonej stronie internetowej, a leśnicy mogli w ten sposób poznać zachowania pszczół i wspierać tym samym ich ochronę. Za projekt w 2024 roku zespół BuzzVerse otrzymał II nagrodę w konkursie Siemensa i Politechniki Warszawskiej.


Zachęceni sukcesem młodzi wynalazcy postanowili znaleźć dla swojego urządzenia kolejne zastosowania. Udało się bowiem stworzyć system, który ma wiele ważnych zalet: można go wykorzystać w miejscach trudno dostępnych lub oddalonych, nie wymaga dostępu do sieci, do tego jest prosty i tani w eksploatacji.

 
Urządzenia nie wymagają karty SIM, zużywają niewiele energii, działając miesiącami na jednej baterii. Modularna budowa i otwarta platforma – pozwala dostosować się do różnych potrzeb, monitorowania różnych zjawisk i alarmowania o sytuacjach niepożądanych.  


– W lesie może się przydać na przykład do mierzenia wilgotności ściółki lub działać jak czujnik dymu i sygnalizować o pożarze. Generalnie pomysłów jest dużo, teraz jesteśmy w takiej fazie odkrywania do czego to się może ludziom przydać – wyjaśnia Olaf Bykowski z zespołu BuzzVerse.

Jak mówi, urządzenie gwarantuje daleki zasięg do 15 km. A podczas jego testowania udało się nawet przesłać sygnał ze szczytu Śnieżki na Wieżę Braniborską, czyli na odległość 140 km. – Sygnał może pokonać budynki, ludzi, drzewa. Problemem są jedynie tereny pagórkowate – dodaje. 


Na razie twórcy urządzenia adresują go do trzech głównych grup: miast i samorządów, które mogą wykorzystywać system do monitorowania jakości powietrza, temperatury, hałasu, ruchu rowerowego i ochrony bioróżnorodności, firm, rolników i zarządców infrastruktury – do wykorzystania go do nadzoru środowiskowego (np. wilgotności gleby, monitoringu upraw, ochrony mienia, kontroli dostępu) i oczywiście osób prywatnych – jako niedrogie, energooszczędne rozwiązanie do monitorowania garaży, domków letniskowych, piwnic i innych trudno dostępnych lokalizacji.

(...)

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ


 




Dodano 12:38 30-10-2025


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama