Fala nieobsadzonych pakietów
Na koniec stycznia w przetargach na usługi leśne nie udzielono zamówienia na ponad 26 procent pakietów. Zulowcy najczęściej chcieli więcej pieniędzy niż proponowało nadleśnictwo.
Taka sytuacja miała prawdopodobnie miejsce po raz pierwszy w historii prywatnej przedsiębiorczości leśnej w Polsce po 1989 roku.
Już w grudniu ub. roku wiele przetargów nie zostało rozstrzygniętych. Albo nikt się nie zgłosił, albo zulowcy chcieli więcej pieniędzy niż stawka, którą w przetargu zgłaszało nadleśnictwo.
Z informacji przekazanych przez Lasy Państwowe wynika, że w 17 regionalnych dyrekcjach na 2 410 pakietów, aż 633 nie zostało obsadzone. – Nie posiadamy szczegółowej analizy z lat ubiegłych, ale wzrost problemów z zawarciem umów na usługi leśne jest zauważalny – podkreśla Anna Malinowska rzeczniczka LP.
(...)
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
WIĘCEJ
Dodano 15:00 22-02-2018