Dodaj do ulubionych

Redpol ze Skępego

Na wiosnę 1996 r. pan Mirosław Redecki otworzył firmę leśną. Sprzętem, jakim wówczas dysponował, były ciągnik T 25 oraz pilarka, które odziedziczył po rodzicach. Pierwsze prace były związane z zalesieniem oraz pozyskaniem z wyłączeniem pozyskania na powierzchniach zrębowych. Pracował dla Leśnictwa Huta w Nadleśnictwie Skrwilno. Na początku zatrudniał cztery osoby.

Pierwsze zakupy
– W 2001 roku postanowiłem kupić zestaw zrywkowy. Był to ciągnik MTZ 82 z przyczepką Patu. Tym zestawem zwoziłem drewno kłodowane. Właściciel firmy w 2003 roku podpisał umowę z Nadleśnictwem Łąck na usuwanie skutków gradacji kornika w drzewostanach świerkowych. Po półrocznej współpracy Redpol wygrał przetarg w Łącku. – Potem rozpocząłem współpracę z Nadleśnictwem Płock. Początkowo było to jedno leśnictwo, a później trzy – mówi pan Redecki.
W 2004 roku do firmy trafił kolejny – już nowy – traktor firmy Valtra model Mezzo 6400. Dwa lata później pan Mirosław zdecydował się na zakup dwóch przyczep zrywkowych firmy Kesla o ładowności 8 i 12 ton.
Ciągnik Valtra N 121 z systemem system Twin Trac wraz z żurawiem Nokka i głowicą Arbro, kupił w roku 2007. A dwa lata później używaną Valtrę model 8550. Ciągnik ma 170 KM mocy. Wykorzystywany jest do przygotowywania gleby oraz współpracuje z kruszarką Meri Crusher – mówi przedsiębiorca.


Jedno euro zaliczki
W 2008 roku pozyskanie w Redpolu wynosiło 15 tys. m3. – Wtedy też pojawiły się pierwsze myśli o zakupie małego harwestera, gdyż umowy były na 2–3 lata. Na targach leśnych w Tucholi po raz pierwszy pojawiły się harwestery firmy Sampo-Rosenlew. Rok później zdecydowałem się na zakup harwestera Sampo model 1046 – mówi Mirosław Redecki.
Harwester został kupiony w leasingu, właściciel nie uzyskał niestety dotacji z urzędu marszałkowskiego. Leasing trwał cztery lata.
Także w 2009 roku firma kupiła forwarder Timberjack model 1010. – Była to używana maszyna z 2001 roku, za którą musiałem dać zaliczkę w śmiesznej kwocie 1 euro. Uważam, że decyzję o zakupie maszyn podjąłem o jakieś 2–3 lata za późno – mówi przedsiębiorca.
Zakupy w roku 2009 uzupełnił jeszcze używany ciągnik Valtra model 8550. Maszyna ma 170 KM mocy. Wykorzystywany jest do przygotowywania gleby oraz współpracuje z kruszarką Meri Crusher – mówi przedsiębiorca.

 

Grzegorz Mach
 

Pierwszy nowy HSM 208F w Polsce

 

Mirosław Redecki, szef firmy Redpol w kabinie nowego forwardera

 

(...)

 

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ




Dodano 09:30 30-06-2013


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama