Dodaj do ulubionych

Przygotowanie gleby

Ludwik Sionkowski i jego trzech synów: Marcin, Przemysław i Dawid pracują na terenie kilku nadleśnictw łódzkiej i radomskiej dyrekcji. Są to Nadleśnictwo: Grotniki, Smardzewice, Spała, Brzeziny, Grójec. Czasem pomagają też w pracy znajomemu w Nadleśnictwie Kolumna, dodatkowo zdarzają się też prywatne zlecenia.
Choć pozyskanie, zrywka czy inne prace leśne nie są obce Sionkowskim, to specjalizują się przede wszystkim w przygotowaniu gleby. Orkę wykonują obecnie w sześciu nadleśnictwach. Zobaczmy, jak wygląda ich codzienna praca.

Pług aktywny
W leśnictwie Swolszewice (Nadleśnictwo Smardzewice) Ludwik Sionkowski przygotowuje właśnie glebę pługiem aktywnym. W tym miejscu, na gnieździe za rok będą rosły dęby. Praca idzie bardzo szybko, ponieważ jarociński, dwutalerzowy pług po jednym przejeździe spulchnia glebę i tworzy dwie bruzdy o więźbie 135 cm. W dodatku Sionkowscy zmienili fabryczne ustawienie talerzy. Teraz odrzucają ziemię na tą samą stronę, zamiast na przeciwne strony. Usprawnia to pracę.
Panowie pierwszy dwutalerzowy pług aktywny odkupili z nadleśnictwa. W sumie mają takie dwa i jeden jednotalerzowy. Pracuje z nimi ciągnik Landini Legend o mocy 180 KM. Jak mówią właściciele – urządzenie to wymaga ciągnika o dużej mocy (minimum 160 KM), musi mieć też pompę o wysokiej wydajności, ponieważ do napędu talerzy potrzebuje dużo oleju.
– Pług aktywny dwutalerzowy znany jest na rynku polskim już od jakiś 15 lat – mówi Ludwik Sionkowski. – Jednak nie zawsze ludzie wiedzieli jak najlepiej go wykorzystać i w jaki sposób nim pracować. Ciągniki pracujące z tymi pługami miały często za słabą hydraulikę. Kilka lat temu, w prototypach czy też w jednych z pierwszych takich pługów zamontowane były także słabsze, niż istnieją dziś silniki hydrauliczne, dlatego wiele osób zraziło się pracą tymi maszynami. Obecne pługi aktywne mniej obciążają ciągnik i pod względem technicznym lepiej dają sobie radę w terenie – podsumowuje przedsiębiorca.

Bruzdy z wywyższeniem
Na wilgotnych siedliskach, a także tam, gdzie może wystąpić okresowe zalewanie, należy przygotować glebę w bruzdy z wywyższeniem. Do tego zabiegu Sionkowscy stosują pług dwuodkładnicowy z aktywnym mechanizmem wywyższania dna bruzdy. Na tak przygotowanych rabatach dęby sadzone są tylko z jednej strony.
W przypadku tego przygotowania gleby potrzebny jest również mocny ciągnik o minimalnej mocy 130 KM. W firmie są więc trzy takie ciągniki marki Landini (Legend, Techno i LandPower). Do lżejszych prac Sionkowscy używają dwóch MTZ-ów Belarus. Pracują one także z LPz-tem (wykonują pasy) i z przyczepami (do zrywki drewna).

 

Karolina Grabowska

(...)

 

To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty?  Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!

WIĘCEJ


Landini Legend 180 z pługiem aktywnym dwutalerzowym produkcji OTL w Jarocinie. Odległość między bruzdami wynosi 135 cm

 

Ludwik Sionkowski pracuje w lasach od 40 lat. Na zdjęciu przygotowuje pług aktywny do pracy.




Dodano 10:06 02-01-2014


  


  


  


  


  


Subskrypcja

Zostań naszym subkskrybentem a powiadomimy Cię o każdej nowości na naszej stronie.


Reklama