Konferencja „Drwal – zawód przyszłości”
Najważniejsze jest, aby zmieniły się przepisy regulujące zasady szkolenia i egzaminowania drwali – podkreślali uczestnicy konferencji „Drwal zawód przyszłości”.
Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Instruktorów Obsługi Maszyn Ogrodniczych i Leśnych (SIOMOL), a współorganizatorami: wydawnictwo Lasmedia i Leśny Zakład Doświadczalny w Rogowie (LZD).
Celem konferencji „Drwal zawód przyszłości”, która odbyła się w dniach 7–8.10.2021 w Rogowie pod Łodzią, była analiza sytuacji związanej z zawodem drwala w Polsce oraz wskazanie na konieczność zmian w zakresie kształcenia i nadawania uprawnień drwalom.
Nierzetelne szkolenia i wypadki
Stowarzyszenie SIOMOL to organizacja, która zajmuje się popularyzacją i wdrażaniem bezpiecznych i fachowych metod użytkowania i eksploatacji specjalistycznych maszyn i urządzeń. Przez 13 lat przeszkoliła już ponad 60 instruktorów i nieliczoną rzeszę drwali.
– Czy w ogóle jest jakiś stan prawny w Polsce dla zawodu drwala? Czy drwal to w ogóle jest zawód istniejący w prawie? – zapytali na wstępnie spotkania Robert Kujawiak i Roman Ojrzyński z SIOMOL. Podkreślali, że choć Lasy Państwowe wprowadziły wymóg zatrudniania w tym zawodzie na umowy o pracę, to jednak nie wiadomo, kto ma to kontrolować.
Ponadto od lat na Allegro można kupić zaświadczenie o ukończeniu kursu drwala, takiego trwającego 150 godzin, z pieczątkami. Kosztuje już tylko 100 zł. Takich zaświadczeń w dokumentacjach przetargowych jest coraz więcej.
Temat rozwinął mecenas Łukasz Bąk, który mówił, że właściwie jedynym obowiązującym aktem prawnym o kształcenia drwali jest dawne rozporządzenie ministra środowiska, które głosi, że kurs drwala musi mieć część praktyczną. Ale to bardzo ogólne stwierdzenia.
Z kolei Piotr Gotowicki z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, w swojej prezentacji zszokował zebranych, pokazując kilka nierzetelnych zaświadczeń o ukończeniu kursów drwala. Co je łączyło? Wszyscy, którzy się nimi posługiwali, ulegli wypadkom śmiertelnym podczas pracy w lesie. Prelegent przypomniał, że LP wielokrotnie apelowały o to, by poprawić przepisy dotyczące szkolenia drwali.
– Kodeks pracy mówi, że nie wolno dopuścić do pracy pracownika, który nie ma „wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności”. W ustawie o lasach są podstawy prawne, żeby LP mogło same kształcić drwali. Jednak Lasy powinny raczej wspierać już istniejące, rzetelne podmioty kształcące drwali i na przykład udostępniać takim firmom na potrzeby kursów drzewostany, w których można trenować ścinkę także drzew trudnych – argumentował Piotr Gotowicki.
(...)
To jedynie fragment tekstu. Chcesz czytać całe teksty? Zamów prenumeratę "Nowej Gazety Leśnej"!
WIĘCEJ
Dodano 12:19 02-11-2021